Brzmi ciekawie, prawda?
Producent:
Delikatny tonik bezalkoholowy z wyciągami z zielonej herbaty i melisy,
alantoiną oraz prowitaminą B5 wspomaga naturalny proces odnowy skóry.
Melisa od dawna zanana jest jako roślina lecznicza, głównie ze względu
na swoje właściwości uspokajające i łagodzące. Wyciąg z zielonej herbaty
chroni skórę przed szkodliwym działaniem wolnych rodników, opóźniając w
ten sposób proces przedwczesnego starzenia się skóry. Tonik dokładnie
oczyszcza oraz pozostawia na skórze uczucie nawilżenia i świeżości.
Sprawia, że skóra jest gładka w dotyku. Przyjemny, relaksujący zapach
daje uczucie komfortu.
Skład:
Aqua, Sorbitol, Panthenol, Propylene Glycol, Melissa Officinalis,
Camellia Sinesis, Allantoin, Parfum, Disodium EDTA, Tridecth-9, PEG-5,
Ethylhexanoate, PEG-40 Hydrogenated Castor Oil, DMDM Hydantoin,
Iodopropynyl Butylcarbamate, Benzophenone-1, Citronellol, Limonene,
Alpha-Isomethyl Ionone, Butylphenyl, Methylpropional, Linalool, CI
19140, CI 42090
Moja opinia:
Kupiłam ten tonik jakiś czas temu w Naturze. Mój hydrolat się skończył więc postanowiłam wybrać coś dostępnego w drogerii. Zdecydowanym plusem tego toniku jest brak alkoholu w składzie, co przy mojej tłustej cerze jest wskazane. Zapach zupełnie mi nie przeszkadza, jest lekko ziołowy, ale na twarzy go nie czuć. Ja określiłabym go mianem przyjemny :) Tonik cudownie odświeża naszą skórę, lekko nawilża, łagodzi, nie klei się. Dodatkowo jest bardzo wydajny. Ja swój stosuję od ponad 2 miesięcy. Nie jest to tonik do zadań specjalnych, ja osobiście nie wierzę w takie moce toników, chyba, że zawierają kwasy. Według mnie tonik powinien przede wszystkim nie szkodzić i przywracać skórze równowagę po myciu. Ten spisuję się w tej roli znakomicie :) Czego chcieć więcej? Gdy dodamy do tych wszystkich zalet niską cenę i łatwą dostępność-mamy tonik idealny :)
Polecam gorąco !
A Wy używacie drogeryjnych toników? Macie swoich ulubieńców? A może wolicie hydrolaty?
Ja od toniku nie wymagam za wiele. Byleby oczyszczał i nie podrażniał ;p Jak skończy mi się ten co mam teraz- ziaja ogórkowa, to może kupię ;) Nigdy jeszcze go nie widziałam, mimo że w naturze byłam milion razy. Rozejrzę się!
OdpowiedzUsuńCzasami trudno go dostrzec bo stoi na samym dole razem z innymi produktami z tej serii. Polecam :)
UsuńJeden z moich ulubionych toników, wracam do niego bardzo często :)
OdpowiedzUsuńTeraz tez i mój ulubiony:-)
Usuń