środa, 3 lipca 2013

Pojawiam się i znikam...

Witajcie po mega długiej przerwie. Nie było mnie zarówno na moim blogu jak i na innych. Nie dlatego, że mi się nie chciało. Mój mózg po prostu zaprotestował i kazał mi odpocząć od komputera, internetu, kosmetyków, recenzji itp. rzeczy. W tym także od blogów.

Nie siedziałam prawie w ogóle na komputerze i po prostu odpoczywałam od tych wszystkich technologii.

Wprowadziłam też mały minimalizm kosmetyczny.  W czerwcu kupiłam tylko JEDNĄ rzecz z kosmetyków :) Niedługo pewnie Wam ją pokaże. Postaram się zrobić zaległe recenzje, ale tak jak napisałam nie jest tego dużo bo nie kupuje wielu kosmetyków, zużywam powoli to co mam, półki pustoszeją i bardzo się z tego cieszę :) Mam nadzieję, że będę miała o czym pisać :)

Plany na najbliższe recenzje?
1. Alverde olejek z dziką różą do twarzy
2. Alverde kamuflaż
3. Lovely lakier do paznokci
4. Piaski z P2, mam je juz długo wiec wypadałoby pokazać


Uciekam  i do napisania  :):*

Pozdrawiam,

2 komentarze:

  1. ja też muszę zacząć nic nie kupować i zużywać na bieżąco ;) czekam na recenzje pisaków ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana chyb amnie zaćmiło jak to pisałam i czytałam bo chodziło mi o Piaski z P2 a nie pisaki :( taki mały czeski błąd. Już go poprawiłam.

      Usuń

Please, make me smile and leave a comment :)