Dzisiaj przychodzę do Was z dawno zaplanowaną recenzją podkładu, który już od jakiegoś czasu gości w mojej kosmetyczce i pewnie nie raz się już z nim spotkałyście. A jest nim Lirene Fluid Matujący Anti Acne.
Producent
Aksamitna formuła matująca o świeżym, grejpfrutowym zapachu, opracowana została we współpracy z dermatologami i kosmetologami, dzięki czemu:
- pomaga naturalnie ukryć niedoskonałości, bez efektu maski,
- długotrwale matuje, pomagając zachować świeży wygląd,
- wygładza skórę, wyrównując jej koloryt.
Cena i dostępność
Koszt tego podkładu to ok. 16-17 zł oczywiście w Rossmannie.
Moja opinia
Zacznę od tego, że ten podkład przepięknie pachnie. Jest to bardzo świeży i rześki zapach grejpfrutów. Niestety albo już wywietrzał albo po dłuższym użytkowaniu już go nie czuję.
Kolor jaki wybrałam to 120 i jest idealny dla mojej karnacji.
Jak już kilka razy pisałam ja mam przetłuszczającą cerę, którą niewiele komsetyków matuje. Według mnie bardzo dużo zależy od pudru, nawet najbardziej matujący podkład nie poradzi sobie solo. I tak chyba jest z tym produktem. Zaraz po pomalowaniu cera jest promienna i świeża. Koloryt jest wyrównany. Podkład ma krycie średnie w kierunku do dużego, przy czym nie robi maski na twarzy i za to należy się duży plus. Niestety po 8 godzinach siedzenia przed komputerem, pod lampami jarzeniowymi nie wygląda już tak fajnie. Twarz zaczyna się świecić po około 4 godz, natomiast pod koniec dnia widzę, że w niektórych miejscach podkład schodzi z twarzy. Głownie z okolic nosa ale także z większych niespodzianek.
Podkład nie podkreśla suchych skórek ani porów, nie wchodzi w zmarszczki. Ma fajną konsystencję, która szybko stapia się ze skórą.
Podsumowując- na mojej tłustej twarzy nie sprawdził się idealnie, jednak polecam osobom, które nie mają problemów z trądzikiem ani tłustą cerą. Jeżeli zależy Wam na średnim kryciu, lekkim zmatowieniu i ładnym zapachu, ten podkład jest dla Was. Ja jednak muszę się chyba przerzucić na minerały.
A Wy znalazłyście już swój idealny podkład? Jestem bardzo ciekawa :)
Już wiele dobrego słyszałam o tych podkładach, jednak jak widziałam go w drogeriach, to odcienie nie pozwalają mi na zakupienie tego fluidu :c
OdpowiedzUsuńZapraszam w wolnej chwili :)
http://delancydame.blogspot.com/
No to faktycznie kiepsko :/
Usuńmam go i strasznie nie lubię...
OdpowiedzUsuńZ jakiegoś konkretnego powodu?
UsuńJeżeli nie masz tłustej cery to polecam :)
OdpowiedzUsuńJa mam swój ulubiony z Perfecty :) Czasami używam podkład od Revlona :) Może kiedyś wypróbuję ;))
OdpowiedzUsuńW wolnej chwili zapraszam do mnie na news ;*
Z Revlona kiedyś używałam i byłam bardzo zadowolona. Teraz zamówiłam minerały :)
Usuń