środa, 11 lipca 2012

Płyn micelarny Ziaja Ulga

Dzisiaj szybki post o płynie micelarnym Ziaja Ulga, który na szczęście mi się już skończył :)



Zapraszam na ciąg dalszy:

Producent: Dwufunkcyjny płyn micelarny do demakijażu i oczyszczania każdego rodzaju skóry wrażliwej. Zapewnia bezpieczeństwo stosowania, działa jak kojący kompres, zawiera tylko niezbędne składniki receptury.
Preparat hypoalergiczny, bezzapachowy
0% barwników
0% parabenów
0% alkoholu
Minimalna bezpieczna ilość konserwantów, przebadany okulistycznie, testowany pod kontrolą dermatologiczną
Płyn łagodzi skórę wrażliwą, usuwa makijaż, delikatnie oczyszcza skórę. Zmiękcza naskórek. Przywraca naturalne pH.

Moje odczucia:  płyn kupiłam jakiś czas temu pod wpływem chwili, nie czytając o nim nic wcześniej ( co rzadko mi się zdarza) i to był mój błąd, gdyż u mnie ten płyn w ogóle się nie sprawdził. Nie zmywał dokładnie z twarzy resztek makijażu, nie mówiąc już o oczach, w które w dodatku szczypał. Po przetarciu nim twarzy, była ona lepka i czułam, że nie jest do końca czysta. Tworzył coś w rodzaju delikatnej powłoki na twarzy, co raczej nie było przyjemnym uczuciem. Zapewnienia producenta można włożyć między bajki :(
Niestety nie mogę go polecić. Jedynym plusem jest niska cena, ale nawet ona nie zrekompensuje działania, a raczej jego braku.

Jego następcą jest:


A wy miałyście jakieś doświadczenia z tym płynem?

Kasiek :*

5 komentarzy:

  1. wrrr nie lubię tego płynu :/
    zapraszam do mnie obserwuje :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciesze się, że jest ktoś kto go też nie lubi :)

      Usuń
  2. Jak dobrze,że trafiłam na Twój blog:) Właśnie miałam sobie kupić ten płyn z Ziaji...
    Obserwuję:)

    OdpowiedzUsuń
  3. dobrze że przeczytałam Twojego posta:)

    pozdrawiam cieplutko:*****

    OdpowiedzUsuń

Please, make me smile and leave a comment :)