piątek, 20 września 2013

Szał zakupów, czyli MAC, Sephora, Revlon, The Balm, Essie i inne :)

Przyznam się szczerze, ze trochę się przeraziłam jak zobaczyłam na zdjęciach ile tego jest :) Miał być odwyk, ale jak się kupi jedną rzecz to reszta idzie jak lawina :)

Pokażę Wam teraz co w ostatnim czasie trafiło do moich kosmetycznych szafek. Niektóre są już w użyciu i powoli wyrabiam sobie na ich temat opinię.

Zacznijmy od włosów i ich pielęgnacji:


1. Słynna już odżywka Garnier Ultra Doux z awokado i masłem karite. No musiałam i ja w końcu ją wypróbować :)

2. Maseczka do włosów Biovax z olejami makadamia, arganowym i kokosowym.

3. Biovax eliksir wygładzająco - nawilżający z olejami makadamia, arganowym i kokosowym. Do kompletu z maseczką z pkt. 2 :)

4. Facelle - pianka do higieny intymnej, kupiona oczywiście do mycia włosów :)

5. Szczotka DTangler - będzie porównanie do Tandle Teezera

6. Mrs Potter's balsam odbudowa i nawilżenie


Pora na makijaż



1. Podkład w musie Essence- ma spełniać rolę bronzera

2. Podkład Revlon Colorstay

3. Puder matujący z Sephory

4. Kultowy bronzer The Balm Bahama Mama

5. Pomadka Carmex

6. Blot Powder od MAC'a i dwie próbki podkładów



Zakupy z Biochemii Urody



1. Puder Bambusowy

2. Tonik z kwasem PHA 6%

3. Serum Flovo C 

4. Olej Monoi Frangipani Eco


Paznokcie- tutaj nie poszalałam :)





1. Lakier do paznokci Essie Bahama Mama (znów ta nazwa :) )

2. Żel do usuwania skórek z Sally Hansen i wysuszacz do lakiery z NYC


Inne pierdołki :)



1. Suchy olejek arganowy do ciała z Eveline

2. Aktywne serum do rzęs L'biotica

3. Peeling solny do ciała z Rossmanna

4. Bibułki matujące z Inglota

5. Żel do mycia twarzy z Delii 


Uff... to już koniec. Trochę tego jest, więc spodziewajcie się recenzji. Na temat kilku produktów mam już wyrobioną pewną opinię i są to jak najbardziej pozytywne opinie, także uwaga... będę kusić :)


Znacie przedstawione przeze mnie produkty?

Pozdrawiam, Kasiek :*

4 komentarze:

Please, make me smile and leave a comment :)