Nie mogę wrócić do rzeczywistości po moim urlopie :) Do pracy wróciłam w zeszły poniedziałek ale już w piątek wzięłam sobie wolne i wyruszyliśmy na spontaniczny wyjazd do Zakopca :)
Dzisiaj pokażę Wam co zabrałam ze sobą na dwa tygodnie campingu :)
1. Balsam do opalania Sun Ozon z Rossmanna
2. Mgiełka do twarzy na ochłodę w upalne dni z Beauty Formulas
3. Odżywka bez spłukiwania Farmona
4. Chusteczki odświeżające z Lidla
5. Balsam po opalaniu Sun Ozon z Rossmanna
6. Żel antybakteryjny
7. Antyperspirant Vichy, o którym na pewno napiszę coś więcej
8. Żel pod prysznic z Bath and Body Works. Cudowny zapach!
9. Krem z algami z Bandi
10. Deo kryształ z ałunem na ewentualne podrażnienia
11. Płyn micelarny BeBeauty
12. Pomadka ochronna Alverde
13. Szampon do włosów przetłuszczających Joanna
14. Krem z filtrem 50 z La Roche Posay, o którym też będzie recenzja
Nie malowałam się prawie wcale, dlatego nie ma co pokazywać z kolorówki. Jeżeli chodzi o pielęgnację, to wydaje mi się, że była to odpowiednia ilość i każdej z tej rzeczy używałam :)
Pokażę Wam teraz kilka zdjęć z mojego urlopu. Nie ma tego dużo bo krajobraz przez dwa tygodnie się nie zmieniał :)
Troszkę nieba:
Okolica :)
Przyczepa, w której spaliśmy |
Złowiona rybka :)
Co dzieci robią, gdy się nudzą...
Czytają książki i piją gorące kubki |
Albo pływają na materacu :) |
Pora wziąć się w końcu do roboty i nadrobić zaległości :)
Pozdrawiam pourlopowo,
Kasiek :*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Please, make me smile and leave a comment :)