Były zużycia to trzeba teraz pochwalić się nowościami :)
Pierwsza kategoria to włosy i w mojej łazience pojawiły się:
1. Kuracja wzmacniająca Joanna Rzepa w ampułkach
2. Szampon dla dzieci Johnson & Johnson z efektem chelatującym. Na blogsferze jest wielkie halo na ten temat więc i ja musiałam wypróbować :)
3. Odżywka ze skrzypem polnym bez spłukiwania z Farmony\
4. Oraz sławna już odżywka z Aussie, która robi furorę w Polsce. Ja kupiłam ją jeszcze przed jej wejściem do Polski z DMie. Jest troszkę tańsza bo ja zapłaciłam za nią 8 euro.
Druga kategoria to twarz
5. Krem do twarzy z algami firmy Bandi. Nigdy nie miałam nic z tej firmy, więc jestem ciekawa :)
6. Podkład do twarzy firmy MaxFaktor. Poleciła mi go Pani w SP, mam nadzieję, że się nie zawiodę :)
7. I ostatnie to pędzelki do makijażu oka z W7 kupione w cudownym PEPCO :)
I trzecia kategoria to paznokcie :)
8, 9 i 10 to piaskowe lakiery z p2, w kolorach 060 strick, 020 lovesome i 030 seductive, które niedługo zagoszczą w osobym poście :) Niestety nie widać za dużej różnicy w kolorach na tym zdjęciu, może na tym poniżej będzie widać większą.
11. Na ostatnim zdjęciu mamy bazę pod brokatowe lakiery z Essence. Kupiłam ją ze względu na te piaski :)
Ciało tym razem odpoczywa od nowych kosmetyków i zużywamy to co mamy :)
A u Was miesiąc bardziej obfitował w zużycia czy nowości? :)
Pozdrawiam
Jestem ciekawa jak sprawdzi się kuracja z Joanny :-)
OdpowiedzUsuńDam znać, ale mam teraz przerwę majowkowa i nie wiem czy to nie zaszkodziło.
UsuńUuuu lakiery z p2 to ja bym przygarnęła :D
OdpowiedzUsuńLecą jeszcze dwa do mnie :-)
Usuńnie miałam nic z tych rzeczy więc czekam na recenzje :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że się sprawdzą :-)
Usuńmuszę spróbować w końcu tej odżywki Aussie :)
OdpowiedzUsuńNo za 30 zł to musi być dobra :-)
Usuńzazdroszczę lakierów!
OdpowiedzUsuńJa też się cieszę, że je mam :-)
UsuńAussie jestem strasznie ciekawa! :)
OdpowiedzUsuńTeż byłam dlatego ją ściągnęłam do Polski :-)
Usuńmuszę o tej kuracji do włosów poczytać
OdpowiedzUsuńbo znowu mi kudły lecą :(
Jeżeli jest duży problem to myślę, że nie da sobie rady.
UsuńWitam, nominowałyśmy ten blog do nagrody Liebster Award. Jeśli jesteś zainteresowana zapraszamy po szczegóły do nas na: http://natalena-style.blogspot.com/
OdpowiedzUsuń